Obserwatorzy

poniedziałek, 18 marca 2013

Zimowa aura

sprzyjała drobnym robótkom i odrabianiu zaległości. Nie dało się wybrać na jakiś sensowny spacer, gdyż obfite  opady śniegu i nieprzetarte trasy zwyczajnie to uniemożliwiły.  Psy wędrujące tylko przedeptanymi ścieżkami zupełnie się nie wybiegały. Stąd w domu zaczepki, przynoszenie zabawek, prowokowanie do zabawy. W końcu wyjęłam maszynę do szycia i poza drobnymi reperacjami uszyłam okrągły wsad do poduszki (tej):


 i wszyłam suwak:
 

Mam wrażenie, że poduszka zyskała dzięki temu regularnemu kształtowi.
Przyszyłam też do dwóch ścierek szydełkowe taśmy:


Te koronki robiłam osobno i przyszyłam na maszynie. Tutaj  ścierki jeszcze przed praniem.
Na drutach mam duży, żmudny, ale łatwy projekt. Tak że nie wiem, kiedy będzie coś sensownego do pokazania.

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails